Na początku chciałbym wszystkim serdecznie podziękować za odwiedziny i za komentarze pozostawione pod poprzednimi postami. Niestety chwilowo mam za mało czasu więc za wiele na moim blogu się nie dziele. Mam jednak nadzieje że już niedługo się to zmieni, bowiem w kolejce czekają kolejne pomysły na ATC czy kartki do tego przed świętami mam zamiar sfinalizować projekt rozpoczęty lata temu. Ale o tym już niedługo, puki co pozostanie to moją tajemnicą.
A nawiązując do tytułu posta, chciałbym Wam zaprezentować moje pierwsze inchesy. Zostały stworzone z myślą o wyzwaniu na Kwiecie Dolnośląskim Mała Forma #1 -Pudełeczko z niespodzianką. Myślą przewodnią było – four little scary surprise, i tak powstały – duszek, pajączek, nietoperek no i diabełek. Pudełko powstało poprzez oklejenie paczki po zapałkach zapałkami. Mam nadzieję, że choć trochę się spodobają te moje małe stworzonka ;), osobiście moim ulubioną calineczką jest diabełek.
A nawiązując do tytułu posta, chciałbym Wam zaprezentować moje pierwsze inchesy. Zostały stworzone z myślą o wyzwaniu na Kwiecie Dolnośląskim Mała Forma #1 -Pudełeczko z niespodzianką. Myślą przewodnią było – four little scary surprise, i tak powstały – duszek, pajączek, nietoperek no i diabełek. Pudełko powstało poprzez oklejenie paczki po zapałkach zapałkami. Mam nadzieję, że choć trochę się spodobają te moje małe stworzonka ;), osobiście moim ulubioną calineczką jest diabełek.