Na początku chciałbym wszystkim serdecznie podziękować za odwiedziny i za komentarze pozostawione pod poprzednimi postami. Niestety chwilowo mam za mało czasu więc za wiele na moim blogu się nie dziele. Mam jednak nadzieje że już niedługo się to zmieni, bowiem w kolejce czekają kolejne pomysły na ATC czy kartki do tego przed świętami mam zamiar sfinalizować projekt rozpoczęty lata temu. Ale o tym już niedługo, puki co pozostanie to moją tajemnicą.
A nawiązując do tytułu posta, chciałbym Wam zaprezentować moje pierwsze inchesy. Zostały stworzone z myślą o wyzwaniu na Kwiecie Dolnośląskim Mała Forma #1 -Pudełeczko z niespodzianką. Myślą przewodnią było – four little scary surprise, i tak powstały – duszek, pajączek, nietoperek no i diabełek. Pudełko powstało poprzez oklejenie paczki po zapałkach zapałkami. Mam nadzieję, że choć trochę się spodobają te moje małe stworzonka ;), osobiście moim ulubioną calineczką jest diabełek.
A nawiązując do tytułu posta, chciałbym Wam zaprezentować moje pierwsze inchesy. Zostały stworzone z myślą o wyzwaniu na Kwiecie Dolnośląskim Mała Forma #1 -Pudełeczko z niespodzianką. Myślą przewodnią było – four little scary surprise, i tak powstały – duszek, pajączek, nietoperek no i diabełek. Pudełko powstało poprzez oklejenie paczki po zapałkach zapałkami. Mam nadzieję, że choć trochę się spodobają te moje małe stworzonka ;), osobiście moim ulubioną calineczką jest diabełek.
7 komentarzy:
Ale super stwory!
haha no nie dziwię się że to Diabeł najabrdziej ci się podoba :) Jak tylko go zobaczyłam jak go skończyłeś to nie wiedzieć czemu uznałam że zrobiłeś go na swoje podobieństwo :D
A oprócz Diabełka szalenie podoba mi sie jeszcze Netoperek :D
one są cudowne :) dzięki, może szukają domu ?:)
Maleństwa są fajniutkie, ale mi najbardziej podoba się pudełko ! CUDO !!!
Gratulujemy wygranej w naszym wyzwaniu. :)
Dziękuję za tak ciepłe przyjęcie moich czterech małych debiutantów :). Potworki póki co nie szukają domu - jest im dobrze tam gdzie są, może jak zacznie się robić bardziej tłoczno i głośno, to się spakują i pójdą w dal (do Diabła? ;))... Myślę, że jakbym poświęciłbym jeszcze kilka godzin, to pudełko wyglądałoby o wiele ciekawiej (z założenia miała to być skrzynia, czyli miała posiadać okucia, zamknięcia i kłódkę), całkiem możliwe że jeszcze je dopieszczę... Wygrana to dla mnie bardzo miłe zaskoczenie - dziękuję :)!
dosłownie powaliły mnie na kolana!!!!!!!!!!!!!
Prześlij komentarz